czwartek, 28 września 2017

Ciasto z Dyni

Artykuł przygotowała:
Anna Makowska
Rozpoczynamy sezon na dynię. 
Na początek przypominam przepis na ciasto, 
które jeśli raz pojawi się w Waszych domach, 
to zagości tam na zawsze :)
Kto się odważy sprawdzić czy miałam rację? :)


Post z dnia 19.10.213
Aktualizacja wrzesień 2017 :)

Kiedy dwa lata temu, po raz pierwszy spróbowałam tego ciasta u cioci na imieninach, 
tak mi posmakowało, że od tamtej chwili, 
jak tylko zaczyna się sezon na dynię, praktycznie piekę je co sobotę.
Jest bardzo pyszne, o korzennym aromacie. Smakuje jak czekoladowy piernik. 
Koniecznie musicie je spróbować. Podaję zatem przepis.

Składniki:
70 dag dyni startej na tarce o średnich oczkach
70 dag mąki tortowej
8 jajek
2 szklanki cukru (kryształ)
0,5 szklanki oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody
1 przyprawa do piernika
3 łyżki kakao
8 dag świeżego imbiru
skórka otarta z pomarańczy i sok wyciśnięty z pomarańczy
(jeśli pomarańcze są małe, to z dwóch pomarańczy)
30 dag bakalii (orzechy, suszona żurawina, rodzynki, ananas suszony kandyzowany)
1 płaska łyżeczka soli

Wykonanie:

Do startej dyni dodać starty imbir, skórkę z pomarańczy, sok z pomarańczy. Delikatnie wymieszać.
Mąkę połączyć z proszkiem, sodą i kakao i przesiać przez sito. Dodać sól i wymieszać.
W wysokim naczyniu ubić jajka z cukrem, dodać przesianą mąkę. Delikatnie wymieszać.
Dodać dynię z pozostałymi składnikami. Wlać olej i wszystko jeszcze raz delikatnie wymieszać.
Pod koniec dodać bakalie oprószone mąką. Gdy wszystko się połączy, wyłożyć na blaszkę, wyłożoną pergaminem.

środa, 31 grudnia 2014

Życzenia Noworoczne



W Nowym 2015 Roku,
Życzymy Wam, 
aby był to Rok szczęśliwy w osobiste doznania. 
Spełnił Wasze marzenia. 
By każdy dzień był wyjątkowy,
pełen inspiracji 
oraz aby przyniósł wiele satysfakcji 
z własnych dokonań.

wtorek, 16 grudnia 2014

Świąteczne pierniczenie :)

Artykuł przygotowała:
Anna Makowska

Witam!
Ostatnio dawno nic nie pisałam. Ale to za sprawą braku czasu. Stopniowo będę starała się nadrobić zaległości, bowiem mam kilka fajnych przepisów do dodania oraz kilka fajnych tematów. 
Cieszę się, że mimo to nadal tu jesteście 
i chętnie odwiedzacie naszą stronę.



Dziś więc, żebyście nie myśleli, że się opierniczam :) 
to pokaże Wam, jak zapierniczam :) 
Może to trochę śmiesznie brzmi, ale dosłownie 
"zapierniczam" od rana do nocy.



Wiecie, że kocham pierniki i wszelkie słodkości. 
Udało mi się również, przekonać do tego moją koleżankę, która również połknęła "Bakcyla". 
I tym oto sposobem, powstała  "Pracownia Pana Ciastaka"
do której odwiedzania serdecznie zapraszamy. 



Koleżanka dopiero zaczyna, 
ale moim zdaniem ma ogromny talent i rękę do dekorowania.



Pracy mamy bardzo dużo. Praktycznie z niej nie wychodzimy. Cieszymy się, że nasze pierniczki smakują a przede wszystkim Wam się podobają. Pomysłów jest wiele, mamy nadzieję, że i czas na ich realizacje się znajdzie.



Dziś kilka zdjęć pierniczków, które pojechały w świat.

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Powrót po długiej przerwie

Artykuł przygotowała:
Anna Makowska

Dawno nie było żadnego wpisu. 
Przepraszam Was za to bardzo, ale to bardzo mocno.
Ostatnie dwa miesiące minęły tak szybko, że czasami miałam wrażenie, że ktoś chyba specjalnie skraca dobę. 
Były dni, że cokolwiek bym nie zaplanowała, to miałam wrażenie, jakby jakiś złośliwy duszek sprawiał, by wszystkie plany legły w gruzach, bym nie mogła się wyrobić.



Na szczęście są już Święta i mogę odpocząć, nabrać siły na kolejne wyzwania. A przede wszystkim nadrobić blogowe zaległości.

Ostatnie tygodnie to był intensywny czas przygotowań do świątecznych jarmarków. Wspominam je bardzo miło i ogromnie się cieszę, że mogłam w nich uczestniczyć.

Dlatego troszkę Was dziś ponudzę swoją pasją i tym co ostatnio robiłam :)

Jak wiecie, od roku moją pasją są pierniczki na różne okazje.
A przez ostatnich kilka tygodni, poświęcałam im każdą wolną chwilę. Moją pracownie dzień w dzień wypełniał aromat korzennych przypraw oraz wanilii, którą dodaję m.in. do masy cukrowej. Każdego dnia rodziły się nowe pomysły na wielkanocne pierniki, które starałam się realizować w miarę możliwości. 



Powstały m. in. zajączki, które bardzo polubiłam i których nie nadążałam lukrować. Bo jak to zając, nim się obejrzałam to już go nie było. Za to nowi właściciele, cieszyli się z jego posiadania, co z kolei sprawiało mi ogromną radość, że zajączki potrafiły wywołać tyle uśmiechów i radości.


Nie zabrakło również piernikowych pisanek. 
Tutaj pomysłów miałam dużo, ale nie wszystkie udało się zrealizować. Mam taką nadzieję, że uda mi się to za rok :)


Powstały m. in. pisanki w rozmiarze XXL


w wersji z zajączkiem:

Życzenia wielkanocne


Z okazji Świąt Wielkanocnych,
najserdeczniejsze życzenia,
niegasnącej wiary, nadziei i miłości.

Niech ten czas spędzony w gronie Rodziny i Przyjaciół,
przyniesie wiele optymizmu, 
wiosennego słońca i dobrego nastroju.
Niech obfituje w radość i spokój, 
by móc z dystansem spojrzeć na codzienne troski
i wzmocnić siły do realizacji planów na przyszłość.

Życzę Wam tego z całego serca
- Ania

sobota, 25 stycznia 2014

Keks z bakaliami

Artykuł przygotowała:
Anna Makowska

Czas mknie jak szalony! Dopiero był sylwester, a tu już prawie styczeń dobiega końca. 
Za oknem w końcu mamy zimę i to taką prawdziwą od razu. U nas -12 stopni. 
Gorąca herbatka i pyszne ciasto jak najbardziej wskazane. 

Ostatnio było mocno słodkie, to tym razem postanowiłam podać przepis na coś mniej kalorycznego. Ale równie pysznego jak poprzednio. 

Keks ten bardzo często piekła moja babcia. I zawsze robiła na dwie keksówki, 
bo jedna znikała jeszcze zanim zdążyła wystygnąć. 

Od razu zaznaczę, że w dobie mikserów i robotów ręcznych, 
keks najlepiej smakuje jeśli jest ucierany ręcznie w makutrze 
i to minimum 30 min do godziny. 
Niestety tego czasu nie da się skrócić. 
Te 30 min musimy ucierać. 
Ale za to jego smak, czas poświęcony na jego przygotowanie, 
nam to wynagrodzi.


Przepis na 1 małą keksówkę. 

sobota, 4 stycznia 2014

Tort Czekoladowy

Artykuł przygotowała:
Anna Makowska


Pyszny i prosty w przygotowaniu. Nie potrzebny żaden mikser, wystarczy dobra trzepaczka i trochę siły w rękach. Jest tak smaczny, że ciężko mu się oprzeć. Najlepiej smakuje mocno schłodzony, dlatego warto przygotować go dzień wcześniej i wstawić na noc do lodówki. 
Przepis został zaczerpnięty z programu kulinarnego " Bosonoga Contessa". Uwielbiam przepisy podawane przez Inę Garten, bowiem są bardzo łatwe w przygotowaniu, a przy tym smakują nieziemsko. 
A jeśli kochacie czekoladę, ten tort zapewniam, że zagości na dłużej w Waszych domach.

Składniki:
2 szklanki mąki tortowej
1/2 szklanki kakao
1 szklanka cukru kryształ (drobnego)
1 szklanka cukru trzcinowego (nierafinowany)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody
1 łyżeczka soli
1 szklanka maślanki
1/2 szklanki oleju
2 jajka
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 szklanka gorącej kawy (ja robię w ekspresie, 5 miarek kawy na 0,5 l wody)

Wykonanie:
Mąkę, sodę, proszek do pieczenia, kakao przesiać przez sito. Dodać pozostałe suche składniki. Dobrze wymieszać.
W drugim naczyniu, maślankę, olej, jajka, ekstrakt z wanilii

Podsumowanie minionego roku


Rok 2013 był dla nas bardzo dobrym rokiem. Początki są zawsze trudne, ale ciężką pracą można osiągnąć bardzo wiele. Bardzo się cieszę, że jesteście z nami, że nas czytacie, że wciąż przybywa nowych czytelników. A przede wszystkim, że zostajecie z nami na dłużej.



W ubiegłym roku, na początku, statystyki wskazywały na 200 a max 500 wyświetleń na miesiąc.
Z miesiąca na miesiąc było ich coraz więcej. Ogromnie się ucieszyliśmy, kiedy koło czerwca, statystyka wynosiła 2 tysiące wejść miesięcznie. Ale koniec roku, był dla nas ogromnym zaskoczeniem. 
W samym tylko grudniu tabela pokazywała :


Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu
8 428
Łączna liczba wyświetleń
50 089

To dla nas ogromny SUKCES!!!

Bardzo Wam za to dziękuje, że jesteście i mam nadzieję, że zostaniecie z nami na dłużej!!! :)

Nadal bardzo mi zależy na tym by blog był ciekawym miejscem, byście go często odwiedzali. A ja obiecuję, że będzie dużo ciekawych wpisów.

Bardzo dziękuję Agacie i Bartkowi za współpracę!!! 
Bez Was ten blog nie osiągnął by takich wyników.

Od tego roku na blogu zajdą jednak małe zmiany.

Otóż po wcześniejszych ustaleniach z prowadzenia bloga zrezygnowała Agata. A to za sprawą zbyt wielu obowiązków i nowej pracy. Agata nadal będzie prowadziła swojego bloga SZWAJCARIA OD KUCHNI, do odwiedzania którego gorąco Was zachęcam. I mam taką cichą nadzieję, że co jakiś czas gościnnie nas jednak odwiedzi?! ;)

W prowadzeniu "Pomysłu..." nadal będzie mi pomagał Bartek
I liczę na to, że już niebawem pojawi się kilka ciekawych artykułów, jego autorstwa. :)

Co jakiś czas, gościnnie będą się pojawiały artykuły z podróży Anety, która będzie Was zabierać w bardzo ciekawe i piękne miejsca.

Ja natomiast postanowiłam skupić się bardziej na "Pomyśle". Ciężko jest bowiem prowadzić kilka blogów na raz. Na blogu "Z pasją", będę pisać jedynie recenzje z przeczytanych książek.  Tutaj będę się z Wami dzielić moimi pasjami i "pomysłami na życie". 
Nie zabraknie również smacznych przepisów. 

Mam nadzieję, że ten rok, będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Że nasze plany i marzenia uda się zrealizować. I tego życzę również Wam. "Wszystko zaczyna się od marzeń".  Zróbmy więc wszystko, by pomóc w ich spełnieniu!!!

Pozdrawiam Ania


wtorek, 31 grudnia 2013

Życzenia noworoczne


Niech Nowy 2014 Rok przyniesie Wam
radość, miłość, pomyślność
i spełnienie wszystkich marzeń.
A gdy się one już spełnią,
niech dorzuci garść nowych,
bo tylko one nadają życiu sens!!!

Ania, Bartek, Agata



wtorek, 24 grudnia 2013

Życzenia świąteczne



Z okazji świąt Bożego Narodzenia,
życzymy Wam wielu radosnych i głębokich przeżyć,
wewnętrznego spokoju, 
zadumy nad płomieniem świecy,
nabrania dystansu do tego, co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami...

Wesołych Świąt!!!
- Ania, Bartek, Agata

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...