Artykuł przygotowała:
Anna Makowska
Święta coraz bliżej, czas więc na świąteczne pierniczki.
Pierniczki można przygotować wcześniej. Ale nadają się też od razu do jedzenia, bowiem są miękkie. Wystarczy włożyć je do metalowego pudełeczka, lub nakryć ściereczką. Przepis ten pochodzi z zeszytów mojej babci. A pierniczki te, co roku królują na naszym stole prawie do sylwestra, bowiem z tej porcji, wychodzi ich bardzo dużo.
Składniki:
1 szklanka miodu
1 szklanka cukru
5 szklanek mąki tortowej
2 łyżki masła
250 g margaryny
2 całe jajka
3 żółtka
3 paczki przypraw do piernika
1 czubata łyżka dobrego kakao
2 łyżeczki sody oczyszczonej - rozpuszczonej w odrobinie zimnego mleka
Wykonanie:
Margarynę z masłem rozpuścić na małym ogniu. Dodać cukier i miód i lekko pogrzać do chwili połączenia składników. Uważać, by nie zagotować. Zdjąć z ognia i pozostawić do wystygnięcia, co jakiś czas mieszając.
Na stolnicę przesiać mąkę i kakao. Dodać przyprawy i wymieszać. Pośrodku zrobić dołek. Wbić jajka, dodać żółtka, wlać wystudzony miód, lekko zamieszać. Dodać sodę rozpuszczoną w mleku.
Wszystko posiekać nożem, aby połączyć składniki. Zagnieść ciasto i dobrze wyrobić.
Podzielić na dwie części, każdą owinąć folią spożywczą, a najlepiej pergaminem i pozostawić na noc w lodówce.
Następnego dnia wyjąć ciasto, wałkować na grubość 2-3 mm, podsypując delikatnie mąką, tak by ciasto się nie przykleiło do stolnicy. Wykrawać dowolne kształty. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym piekarniku, w temperaturze 170ºC przez 10-15 min.
Wystudzone dekorować lukrem, np lukrem z białek.
Przepis tutaj:
Przepis na Lukier z Białek
Życzę smacznego!!!
Przepis bierze udział w akcji:
Przepis bierze udział w akcji:

Jakie pięknie pierniki, na święta muszę zrobić koniecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam serdecznie do mnie
Przepiekne:)))powiem szczerze, ze gdybym takiego pierniczkowego balwana dostala to...powiesilabym jako ozdobę bo byloby mi szkoda:)))super:)
OdpowiedzUsuńale piękne :)))
OdpowiedzUsuńzapisuję sobie linka i za tydzień robię! :D
OdpowiedzUsuńładne dekoracje :) ja tez w weekend lukrowałam :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam tych pierników na warsztatach w skansenie w Ochli - są przepyszne, akuratnie słodkie i miękkie. Pamiętam też, że mówiła Pani o wersji wzbogaconej orzechami. Ile ich potrzeba na porcję i jakiego rodzaju?
OdpowiedzUsuńWitam! Tak, czasami dodaję orzechy włoskie w ilości 100 g. Orzechy najlepiej bardzo drobno zmielić, ale tak by nie zrobić z nich pasty. Można też kupić już gotowe zmielone. Cieszę się ogromnie, że moje pierniki tak Wam smakowały. Dodam jeszcze jeden przepis na pierniczki, które również smakują wyśmienicie. Pozdrawiam Ania
UsuńWczoraj upieklam. Dzisiaj będziemy lukrowac. Pierniczki są bardzo aromatyczne i po upieczeniu twardnieja gdy je nakrylam sciereczka to dzis sa juz miękki. Polecam bo są pyszne.
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńjestem początkująca w wypiekach, ale postanowiłam zrobić pierniczki według pani przepisu. Czy ciasto ma mieć konsystencję bardzo kleistą? Taką kompletnie przyklejającą się do dłoni? Sama nie wiem, czy wszystko zrobiłam tak, jak w przepisie...
pozdrawiam serdecznie
Ewelina
Witam!
UsuńHmm ciasto powinno wyjść elastyczne, ale nie klejące. Może za dużo miodu, albo zła mąką. Czasami od mąki wiele zależy. Polecam wypróbować ten drugi przepis:
http://mamypasje.blogspot.com/2013/12/prosty-i-szybki-przepis-na-pyszne.html
Tutaj ciasto będzie kleiste i dwie noce najlepiej, by spędziło w lodówce. Ale pierniczki wychodzą smaczne i nie puchną.
Pozdrawiam Ania