środa, 24 kwietnia 2013

Zamek Królewski w Niepołomicach



Tekst i zdjęcia: 
Bartosz Konopnicki




Środek tygodnia, piękna upalna jak na wiosnę pogoda, wolny dzień. Idealne warunki by wybrać się na parę godzin poza miasto. I tak właśnie robimy. Wsiadamy w tramwaj, który zawozi nas do Nowej Huty. Stamtąd autobusem podmiejskim udajemy się do Niepołomic – niewielkiego miasteczka położonego pod Krakowem.  



 Początki Niepołomic sięgają pierwszych Piastów, gdy Kraków został siedzibą panujących książąt, sąsiadująca Puszcza Niepołomicka była ulubionym miejscem polowań. W XIV w. ostatni z Piastów, król Kazimierz Wielki wybudował w Niepołomicach zamek myśliwski nad Wisłą i wystawił gotycki kościół. 




Sam zamek często nazywany jest „drugim Wawelem” choć jest znacznie mniejszy. Miał pełnić funkcje obronne. Wyruszały z niego wyprawy myśliwskie do pobliskiej Puszczy Niepołomickiej. Zamek składał się z trzech wież, budynków w skrzydle południowym i wschodnim oraz murów kurtynowych wokół dziedzińca. 



W czasach Władysława Jagiełły, zwoływano zjazdy koronne. Potem wielokrotnie obiekt modernizowano i przebudowano, nadając formę czworoboku z dziedzińcem wewnętrznym. 



W 1550 roku wybuchł wielki pożar, który w dużej mierze zniszczył zamek. Na szczęście za panowania króla Zygmunta Augusta zamek odbudowano. Najazd Szwedów w 1655 roku przyniósł kres ówczesnej świetności budowli. Zamek zamieniono na magazyn żywności. Przez lata pełnił różne role, między innymi rolę koszar pod austriackim zaborem. 



Po II Wojnie Światowej obiekt powoli niszczał i popadał w ruinę. Dopiero w 1991 roku podjęto starania o przywrócenie dawnej świetności obiektu i to udało się po wielu latach remontów.  Obecnie mieści się tutaj hotel, centrum konferencyjne i muzeum. Odbywają się także rozmaite imprezy kulturalne.  Warto również wybrać się na spokojny spacer po Niepołomicach. Miasto jest odremontowane i zadbane. My wybraliśmy się na spacer w kierunku puszczy, którą również warto odwiedzić. O tej porze roku jeszcze nie pokazuje swoich pełnych uroków ale obiecaliśmy sobie, że pojedziemy do Puszczy Niepołomickiej, jak już zazielenią się drzewa.



4 komentarze:

  1. mam do Niepołomic bliziutko nawet byłam na kilku imprezach w tym zamku :)
    piękne miasto
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie i wiosennie.Pozdrawiam ciepło i chyba zostanę na dłużej

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak tu nie kochać Polski za takie skarby.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieki znamek, bylam nie raz w tamtych okolicach.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...